oj żeby!!
urlop był. po urlopie pogoda nadal dopisuje w miarę, więc spaceruję dzieckiem dnie całe. wybywam nad jezioro.. nad morze... urlop tak mnie rozpieścił i rozleniwił, że ze scrapowania nici. nawet nie mam weny, żeby o nim pomyśleć.
wyobraźcie sobie jaki osiągnęłam poziom nic_nie_robienia, że dostałam na urodziny bind- it-all i nawet nie sprawdziłam czy działa!!
to się dopiero nazywa profanacja!
ale wracam do żywych. ślubny wyjechał więc dziś wieczorkiem jak mała zaśnie zasiadam. mam do wyscrapowania 3 wędrujące..
ale to dopiero wieczorem.. póki co za oknem słońce więc wybywam z małą nad jezioro..
A u nas...
13 lat temu
1 komentarz:
Rób coś! Ja lubię, jak Ty robisz :D
Prześlij komentarz